Kilka lat temu, kiedy duże sieci odzieżowe dopiero rozpoczynały swoją działalność w Polsce można było zachłysnąć się ich ofertami. Ubrania przez nie oferowane stanowiły naprawdę atrakcyjną alternatywę dla dotychczas popularnych zakupów na straganach i ryneczkach. Przede wszystkim można było dostać tam zróżnicowane produkty, wykonane z lepszych gatunkowo ubrań. Obecnie tak zwane sieciówki nadal cieszą się sporą popularnością, jednak coraz więcej klientek zaczyna szukać także innych stylistycznych źródeł. Kto chce być oryginalny, ten regularnie odwiedza second handy.
To tam można znaleźć ubrania uszyte z dobrych materiałów, ale przede wszystkim unikatowe. Przystępna cena, czasami niższa kilkanaście razy od tej w ,,normalnym” sklepie, także jest sporą zaletą, tym bardziej że rzeczy z tak zwanych lumpeksów często nie odbiegają jakością od tych z butików. Przez wiele lat w kraju dominowały opinie, że noszenie używanych ubrań to wstyd. Wiele osób je kupowało, ale mało kto się do tego przyznawał. Dzisiaj znajomości w dobrym second handzie to niemal zaszczyt.
Autor artykułu:
